Powracam po dłuższej (jak na mnie) przerwie, chociaż wcale nie planowałam takiej. Postaram się troszkę z niej wytłumaczyć następnym razem. Nie było mnie co prawda przez cały tydzień także w życiu codziennym ;) i chociaż bardzo chciałam napisać przed wyjazdem post, aby okres milczenia nieco skrócić, to najzwyczajniej w świecie nie zdążyłam. Ale może ktoś się za mną stęsknił przez ten czas? ;) Tak czy inaczej, powracam z miłą dla Was nowiną. A właściwie miłą niestety tylko dla dwóch osób... ech, zawsze jakoś tak dziwnie się czuję, że nie wszyscy zostali obdarowani.
Kalinka niedawno (bo pod koniec września) napisała w odpowiedzi na jeden z pozostawionych pod jej postem komentarzy, że bardzo lubi, gdy czytelnicy do niej zaglądają i gdy „dusza może pogawędzić, albo zwyczajnie pobyć obok.” Ujęła mnie za serce ta piękna metafora relacji autor-czytelnik. Z mnóstwa osób, które zaglądają na blogi, przecież tylko garstka pozostawia komentarz. Ale ja czuję tę samą radość z Waszych odwiedzin, o której tak poetycko mówi Kalina. Poza widzialnym i mierzalnym śladem Waszej obecności, istnieje przecież jeszcze ślad należący do innego wymiaru - połączenie dusz - ślad w postaci Waszych życzliwych myśli, uśmiechu, czasem rozbawienia, może zadumy. Okazuje się, że dzięki najnowszym technologiom może toczyć się (i rozwijać) odwieczny dialog dusz! ;) Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której czytelnik czyta regularnie czyjś blog nie czując sympatii do autora. I choć wybór blogów jest ogromny, znajdujemy wśród nich te, które przypadają nam do serca. Mogą różnić się treścią, stylem, charakterem, lecz właśnie w takiej formie potrącają one zupełnie inne struny naszej duszy.
I właśnie dziś z wielką sympatią do swoich czytelniczek chcę powiedzieć, że naprawdę cieszę się, że do mnie trafiłyście i postanowiłyście towarzyszyć mi w blogowej drodze. :)) Korzystając z kolejnej okazji do tego, by nasze dusze mogły „zwyczajnie pobyć obok” i popotrącać się nawzajem ;) nie przedłużam już, tylko ogłaszam w dniu imienin miesiąca października Anno Domini 2014 wyniki rocznicowego Candy.
Chęć przygarnięcia chustecznika nr 1, szumnie zwanego francuskim, zgłosiło 10 osób. :) Maszyna losująca wytypowała komentarz z numerem...3
...a kryje się pod nim nowa osoba - Aga Chmurka.
Chustecznik rustykalny, czyli nr 2 przypadł do gustu dwa razy większej liczbie chętnych, bowiem spodobał się 22 osobom. Tym razem maszyna losująca wyświetliła nr…10
...zatem chustecznik wędruje do anonimowej Ani
Gratuluję zwyciężczyniom, mam nadzieję, że chusteczniki sprawią autentyczną radość i będą się dzielnie spisywać. Wszystkim uczestniczkom zabawy bardzo dziękuję za udział. Dziękuję wszystkim duszyczkom za sympatię i wspólne rozmowy. ;) I żałuję, że nie wszyscy mogli wygrać! Osoby wylosowane bardzo proszę o przesłanie danych adresowych na mój mail oraz Barbarę 61 o kontakt.
Pozdrawiam z głębi duszy
Ewa
Gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńNie udało się mi wygrać ale to nic:-). Dzięki za zabawę i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za zabawę i gratuluję zwyciężczyniom! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! :) Dziękuje za możliwość udziału w zabawie.
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Zwyciężczyniom:) Z pewnością wygrana się przyda w domku:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za zabawę:) i pozdrawiam cieplutką jesienną porą:)
Kamila
A ja mam takie zaległości ,że nawet nie wiedziałam ,że rozdajesz takie piękności. Remont w domu, remont w ogrodzie, kilkudniowe wyłączenie z życia z powodu choroby.Ale kiedyś to nadrobię. W sumie to przydałaby się długa zima :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych zmian w ogrodzie. ;)
UsuńA ja do zimy nie tęsknię, podglądałam organizację Candy, przeczytałam też co o nich sądzisz. Gratuluję wygranym, a Tobie talentu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW związku z tym że jestem mistrzynią nieobecności wybaczam ci Twoją;)i gratuluje szczęściarą:)
OdpowiedzUsuńHurrrraaa!!!! Wygralam!!! Pierwszy raz w zyciu!!! M sie cieszy ze zwyciestwa Polakow z Niemcami w eliminacjacjach pilkarskich, a ja poplakalam sie ze szczescia z wygranej. Dziekuje! Ale jestem szczesliwa!
OdpowiedzUsuńOjej, to i ja sie cieszę z takiej radości! :))
UsuńGratulacje!!!i pozdrówka dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńSUPER!!!! Dziękuje :)))) a jednak imieniny miesiąca okazały się łaskawe jakie było moje zdziwienie, takie miłe zaskoczenie że HEJ tym bardziej,że to moja pierwsza blogowa wygrana w Candy!!!!! Dziękuje za super zabawę. Pozdrawiam wszystkich i gratuluje drugiej zwyciężczyni :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę! :))
UsuńGratulacje dla zwyciężczyń. Tak pięknie te blogowe relacje ujęłaś, że pozostaje tylko milcząco przytaknąć :)
OdpowiedzUsuń