Nareszcie zieleń otuliła nas swoją obfitością. Teraz będzie już tylko sycić swą barwą aż do późnej jesieni. Uwielbiam, gdy przyroda kipi kolorami, a zieleń wylewa się wszędzie. Zieleń koi i uspokaja, o tym wie każdy. Przeprowadzono setki badań dotyczących wpływu zieleni - jako natury i jako koloru - na zdrowie człowieka i wniosek jest jeden: zieleń ma dobroczynny wpływ zarówno na psychikę, jak i na fizyczną konstytucję (na przykład udowodniono, że przyspiesza gojenie się ran, obniża ciśnienie krwi, czy wzmacnia układ odpornościowy). Trzeba ją chłonąć i cieszyć się jej obecnością, przebywać wokół niej póki jest pod ręką. ;) Niech za jej sprawą zrobi się nam w sercu i na duszy zielono!
Albo chociażby w głowie! I nie ważne, że nie mamy zielonego pojęcia jak działa magia tej barwy. ;) Lato się zbliża, więc korzystajmy z jej dobrodziejstw jak najczęściej! Któż nie chciałby się poczuć choć przez chwilę jak szczypiorek na wiosnę? ;) Ja uwielbiam ten stan. :))
W nawiązaniu do tematu posta chciałam Wam dzisiaj pokazać dwa łapacze - jeden duży, drugi mały, ale oba zielone i wiosenne. Pierwszy jest duży a przy tym delikatny, utrzymany w tonacji beżowo-zielonej. Użyłam jeden materiałowy kwiat, który nadał charakter, oraz koraliki i filcowe kuleczki. Jest stonowany, ale ozdobny. Jestem zadowolona z efektu. :)
A tu, gdy zaświeciło słoneczko |
Drugi mały i figlarny. ;) Też delikatny, koronkowy, zwiewny, w sam raz do altanki. ;)
Na koniec chciałam się jeszcze pochwalić wyróżnieniem, jakie zdobył mój komplet komunijny w ostatnim wyzwaniu Szuflady pt. Komunia. Zabawę przygotowała Gościnna Projektantka, jaką była w maju Daria z bloga Eetoilee. Od Darii jako upominek dostałam serwetki do dekupażu, pastelowe wstążki oraz dwie bransoletki. Bardzo Ci dziękuję jeszcze raz, wykorzystam je na pewno! :)
Pozdrawiam Was jak zawsze bardzo, bardzo serdecznie życząc udanego weekendu.
I pamiętajcie: zielonym do góry! :))
Ewa
Już teraz rozumiem, dlaczego zielony to ulubiony kolor mojego syna :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne łapacze :)
:)) Fajnie, dzięki! :)
UsuńBuziaki
Piękne łapacze, delikatne i ulotne no i ta zieleń!
OdpowiedzUsuńTo cieszę się! :)
UsuńŚliczne łapacze. Kolorki dobrałaś tematycznie do posta i aż chce się rzucić robotę i wyjść do parku :-)
OdpowiedzUsuńRzucaj, rzucaj! :) Albo lepiej nie rzucaj, tylko zaplanuj sobie chwilkę w weekend wśród zieleni. ;)
UsuńPodobają mi się :)
OdpowiedzUsuńA ich kolor...uwielbiam :) Każdy z odcieni zieleni...:)
:)) Wiesz, że zieleń ze wszystkich kolorów ma najwięcej odcieni?
UsuńCałusy
Tak?! Nie wiedziałam, że taka bogata w odcienie !
Usuńśliczne są , ja bardzo lubię zielony
OdpowiedzUsuńO, to super! To kolor równowagi. :)
UsuńPiękne są te łapacze snów:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńWłaśnie teraz, u progu lata, zieleń jest najpiękniejsza, soczysta, niezakurzona;-) i nie zmęczona upałem, więc chłonę właśnie, tylko jakieś meszki mi przeszkadzają;-) A łapacze jak zwykle cudne i zwiewne, zachwycił mnie szczególnie ten pierwszy bo ta zieleń taka nieoczywista;-) Pozdrawiam z zielonej trawki:-)
OdpowiedzUsuńO jak pięknie opisałaś zieleń czerwcową! :)
UsuńKomarowe stwory jakieś strasznie nerwowe w tym roku!
Dziękuję, cieszę się, że przypadły do gustu.;)
Pozdrawiam z zielonego tarasu.;)
Coraz bardziej podobają mi się te łapacze snów a pierwsza fotka jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
To się cieszę! :))
UsuńSzczypiorek na wiosnę powiadasz ?? Fajnie by było się tak poczuć ... swoboda na całego !!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i oryginalne łapacze snów , może przez te koraliki ?:)
Chociaż raz w roku trzeba się poczuć szczypiorkiem! :)) Musowo. ;)
UsuńDziękuję!
Piękne łapacze w moich ulubionych kolorach. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńA, to miło - zieleń górą. ;))
UsuńGratuluję wywróżenia!
OdpowiedzUsuńPierwszy łapacz mnie zachwycił! Jest cudowny :)
Dziękuję ślicznie, bardzo się cieszę! :)
UsuńŁapacze uwielbiam. Skorzystam z pomysłów - są super:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
To bardzo się cieszę! :))
UsuńI równie serdecznie pozdrawiam!
Lapacze są cudowne ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci! :)
UsuńGratulacje! Komplet komunijny zdecydowanie zasługiwał na wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńJeden i drugi łapacz jest super, każdy trochę inny, ale oba mają fajne dodatki. gdybym miała jakiś taras / ogród na pewno pomyślałabym o ozdobie tego typu.
Ja też uwielbiam zieleń... jeszcze gdy nie miałam prawa jazdy i jeździłam autobusami w okresie wiosenno-letnim wysiadałam przystanek wcześniej i szłam na pieszo - po to, żeby jak najwięcej przebywać w zieleni :) teraz jak mam iść na zakupy to nie idę do sklepu pod blokiem, ale przechodzę przez całe osiedle do innych sklepów - po to, żeby minąć po drodze skwery i jak najwięcej drzew :D
Dziękuję pięknie! :)
UsuńTo może chociaż okno z małym łapaczem? ;)
Oj, to podziwiam Cię - potem z siatami taki kawał wracać! ;)) Ale to fajnie, że jest/była w Tobie taka chęć bycia blisko natury, to jest człowiekowi potrzebne.
Buziaki
Gratuluję wyróżnienia!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie i cudownie w tych zieleniach :)Pozdrawiam bardzo słonecznie -Gosia
Dziękuję Gosiu i pozdrawiam ciepło! :)
UsuńCzerwcowa zieleń jest CUDNA! Niepowtarzalna... Tyle odcieni! Chciałoby się zamieszkać na zewnątrz:)) Łapacze śliczne! I Gratulacje za wyróżnienie - zdolne masz łapki:) Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńO tak! Zaszyć się wśród drzew i traw! :))
UsuńDziękuję Kochana. ;)
I like your site and content. thanks for sharing the information keep updating, looking forward for more posts. Thanks
OdpowiedzUsuńบอลพรุ่งนี้