środa, 13 marca 2013

Ptaszki i motylki

Wiem, że wiele z Was wiosnę zaklina już od stycznia. Choć zima nie jest moją ulubioną porą roku, to daję jej jednak szansę zaistnienia w mojej świadomości (przynajmniej do lutego). ;) Do tego czasu podporządkowuję się bez protestu rytmom Natury i nie umiem się cieszyć wiosennymi kwiatkami, nawet najbardziej kolorowymi, gdy za oknem biało i hula zimowy wiatr. No, taki dziwak jestem. ;) Energii dodać może mi tylko zapach wiosny w powietrzu nagrzanym pierwszymi ciepłymi promieniami słońca. Czasem zdarza się to już w lutym (pamiętam takie wyjątkowo ciepłe miesiące), a czasem dopiero w kwietniu. Ale nie będę ukrywać, że po ostatniej miłej zapowiedzi wiosny, wyglądam jej z błyskiem w oku. A tu nogą tupnęła zima dając do zrozumienia, że póki co, to ona tu jeszcze rządzi. Przynajmniej do 21.03, potem może już się szarogęsić wiosna, ile wlezie. ;) Zmroziło nas i zasypało dokumentnie, dziś rano termometr wskazywał -7 stopni!, ale ja już się nie boję, bo wiem, że to takie ostatnie podrygi. Dlatego uznałam, że już czas zaprosić ją do domu.

Moje tulipanki też uznały, że nie będą dłużej czekać...

Ostatnio w domu zagościły również ptaszki i motylki, a dzięki cudownemu słońcu również i wiosenne kwiaty. Nareszcie pasuje mi zapach i widok kolorowych kwiatów, choć za oknem nadal leży śnieg. Ptaszki, co prawda nie śpiewają, a przysiadły na słoiczkach, w których w końcu pod ręką mogę trzymać mąkę, cukier i sól, nie sięgając ciągle do szuflady. Bardzo się z nich cieszę, tym bardziej, że kupiłam je po baaardzo rozsądnej cenie. :))





Z kolei motylki przyleciały w prezencie jako ozdobne opaski na osłonki do tea lightów. Jak widzicie były srebrne, ale zapragnęłam, by były nieco bardziej kolorowe (jak to motylki) ;). Wydaje mi się, że takie  wesołe bardziej będą pasować do wiosennych kwiatów..., bo kto powiedział, że nie mogą służyć jako wazoniki?




Poza tym cały czas przetaczam się przez dom (w ramach odgruzowywania) jak huragan, zastawiając po sobie zgliszcza, czyli tymczasowy większy bałagan niż to było zaplanowane. :) Dlatego niczego ciekawego pokazać Wam nie zdołałam. Zaczyna mnie to już przerażać i męczyć, bo zamiast cieszyć się porządkiem, ja go na razie nigdzie nie dostrzegam, a na dodatek wszystko się tak strasznie ślimaczy! No ale cóż, cierp ciało jakżeś chciało... Dlatego w ramach odreagowania stresu zrobiłam sesję zdjęciową nowym słoiczkom (bo już dawno nie skupiałam się szczególnie na zdjęciach)  i przemalowałam motylki. ;) 


Pozdrawiam Was tulipanowo
Ewa

50 komentarzy:

  1. Ślicznie je przemalowałaś! Napisz jak to zrobiłaś ;) A słoiczki super! Może zdradzisz gdzie je kupiłaś? Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo szybko. :)) Najpierw całość spryskałam białą farbą, a potem małym płaskim pędzelkiem nanosiłam miejscowo i niedbale ;) kolory: różową, błękitną, seledynową oraz lila. Na koniec oczywiście polakierowałam, aby zabezpieczyć nadać połysk. I już.
      Słoiczki tym razem kupiłam nie przez internet, a w Sopocie. ;))
      Buziaki

      Usuń
  2. jeszcze wiosny nie zaklinam, ale dużo mi nie brakuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się też zimowo trzymałam... do tej pory! W końcu za tydzień kalendarzowa wiosna, więc już czas. ;)
      Pa

      Usuń
  3. Świetne te słoiczki z ptaszkami no i pięknie ogólnie u ciebie:)wiosna pełna parą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Wiosny dopiero wyczekuję, ale rzeczywiście taki wiosenny post wyszedł.
      Pa

      Usuń
  4. Świetne to słoiczki z ptaszkami !
    Ja coś nie mam do takich szczęścia, co chce zakupić słoiczki to są zrobione w Chinach i w środku niezbyt ładnie pachną :(
    Mam nadzieję, że Twoje to lepszy tpwar, bo ślicznie sie prezentują :)
    Buźka !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje z polskiej manufaktury. :) Też długo szukałam tych właściwych, aż przypadkiem na nie trafiłam. Znajdziesz swoje, zobaczysz. ;)
      Buziaki

      Usuń
  5. Też próbowałam przywołać wiosnę kwiatkami ale od razu na drugi dzień dała o sobie znać ;)
    Słoiki extra :) Bardzo mi się podobają.
    Motylkom zdecydowanie lepiej w nowej szacie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i u mnie niedługo wiosna zawita, ale na razie śniegu mam pod dostatkiem.
      Cieszę się, że się podobają.
      Pa

      Usuń
  6. Ślicznie wiosennie!!! Świetne zdjęcia - no może ta wiosna w końcu przyjdzie:),
    buziaczki przesyłam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie ma osoby, która by się nie ucieszyła na jej przyjscie! :)
      Dzięki, pa, pa

      Usuń
  7. Po pierwsze nie daruję sobie ,że przegapiłam taaakie candy,straszna gapa ze mnie!!!
    Po drugie słoiczki są bardzo ,bardzo ładne
    po trzecie kwiaty pięknie pokazane,aż sie wiosennie na serduchu robi :);)
    po czwarte zostanę u Ciebie na dłużej,bo coś czuję ,że masz nam jeszcze wieeeele do pokazania :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam, jeszcze zrobię candy nie raz. ;) Ale miło mi, ze Tobie się spodobało.
      Dziękuję Ci bardzo za taki miły kometarz,... aż się ciepło na serduchu robi! :))
      Zostań, zapraszam serdecznie.

      Usuń
  8. Słoiczki super,sama bym takie chciała:))a te przerobione opaski,wyszły super:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, długo szukałam takowych, ... choć niekoniecznie musiały być z ptaszkami. ;)
      To miłe.
      Pa

      Usuń
  9. Kocham tulipanki!!!Słoiczki cudowne, opaski - pomysłowe bardzo!!!! No ślicznie wiosennie u Ciebie sie zrobiło!!!! Oby ta wiosenka szybko do nas zawitała!!!!!!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam tulipany - idealne kwiaty wiosenne. :)
      Oby, oby, bo mnie też już tęskno za wiosenką.
      Buźka

      Usuń
  10. Wychodzę z takiego samego założenia wiem że wiosna już za rogiem więc dzisiejszy śnieg nawet mnie nie wzrusza:)
    a u Ciebie tulipany,motyle-wiosennie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Mnie też wcale a wcale nie przeszkadza, bo słoneczko mocniej świeci.
      Rzeczywiście wiosną u mnie powiało.
      Pa

      Usuń
    2. Dzisiejszy też mnie mnie nie wzrusza:)))))

      Usuń
  11. słoiczki rewelacja istne cudo i te motylkowe osłonki pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie, subtelnie i prawdziwie wiosennie.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, choć dziś znów za oknem sypie...
      Pozdrawiam

      Usuń
  13. Sliczne te twoje tulipanki w sniegu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Połączenie tego, co w sercu z rzeczywistością. :))
      Pa

      Usuń
  14. GRATULACJE :) zostałaś zwyciężczynią w moim urodzinowym candy,czekam na kontakt i pozdrawiam cieplutko - Martyna.

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję wygranej w Reminiscencjach :) Półeczka piękna prawda?
    Pojemniczki z ptaszkiem świetne!
    Pozdrawiam-D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dominiko, oj piękna!
      Ćwir. :))
      Pa

      Usuń
    2. Dziękuję za wizytkę i czekam na Twoje pisanki :)

      Usuń
    3. Dziękuję za wizytkę i czekam na Twoje pisanki :)

      Usuń
  16. Słoiczki jak wiosenne marzenie!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudnie wiosennie u Ciebie, aż pachnie :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukam Twojego maila i szukam, ale chyba mam pomroczność ;) , bo znaleźć nie mogę.

      Usuń
    2. :))) Przy wynikach Candy podawałam.
      Ale żebys nie szukała: blog@marzeniamimalowane.pl
      Buziaki

      Usuń
  18. Jak zwykle pełna jesteś nowych,ciekawych pomysłów i to jest najważniejsze.Realizujesz je,a właściwie SIEBIE i bawisz się przy tym świetnie.Potem masz większą ochotę na "odgruzowywanie" i nieprawda ,że nie widać.Pewnie to norma,że jak pojawiają się pierwsze promyki wiosennego słońca to bierzemy się za porządki.Ja też...I też nie widać,ale...
    JA to WIEM i już mi lepiej.W końcu będzie widać!
    Buziaki.Olka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz powoli zaczyna byc widać, bo w końcu musiałam zabawić się w Toma Cruisa. :) Ale przede mną jeszcze daleeeka droga. ;)
      Buziaki

      Usuń
  19. Jednoczę się w tupaniu na...zimę ;)
    Mam jej po dziurki w nosie...
    Piękne drobiazgi...takie romantyczne te ujęcia...
    To maaaaaarzymy o wiośnie...jesteś specjalistką przecież w marzeniach....:)
    pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, w tym jestem bezkonkurencyjną specjalistką. :)
      Buziaki

      Usuń
  20. Śliczne kwiecie :) A słoiczki mam podobne tylko kury zamiast ptaszków na pokrywkach :) lubie je bardzo Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W każdym razie motyw ornitologiczny jest wspólny! ;)
      Buźka

      Usuń
  21. Piekne sloje sobie przygarnelas! Metamorfoza motylkow zachwycajaca, jak I Twoje wiosenne aranzacje:)
    U mnie z oknem bialo ponownie od kilku godzin, co nie zmienia faktu ze pozdrrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ale chyba za szybko wiosnę przywołałam, bo dziś istna zamieć śnieżna i paraliż na drogach!
      Buziaki

      Usuń
  22. Heloouuu :) Ewuniu, przywołuję Cię do porządku ;) i jeszcze raz proszę o Twoje dane.No bo jak mam wysłać Twoją wygraną ? Pozdrawiam cieplutko - M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, aż musiałam sprawdzić. Martynko, grzecznie maila wysłałam 14.03! Ale zaraz dopiszę co trza. ;)
      Buziaki

      Usuń
  23. Wpadłam...na maliny...;)
    Jak widzę Twój avatar...mam jedno skojarzenie...słodkie skojarzenie...;)
    Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...