środa, 16 listopada 2016

Pismo obrazkowe?

Od pewnego czasu coraz częściej natrafiam na opinie, że podstawą bloga są zdjęcia. Nie ważny jest tekst, a przynajmniej nie tak ważny jak obrazki. Ranga fotografii jest dużo wyższa niż ranga tekstu, bo odwiedzający bloga nie lubią się męczyć czytaniem! Muszę się przyznać, że nie zdarzyło mi się jeszcze nigdy, bym obejrzała jedynie zdjęcia nie czytając ani słowa. Ale to mnie się nie zdarzyło i wcale nie oznacza, że trend jest inny. Zbyt wiele stron do przejrzenia, zbyt mało czasu - rozumiem, że to wymusza pewne zmiany. Ale sama nie wiem, co sądzić o powrocie do pisma obrazkowego. Zgadzam się, że zdjęcia są ważne, nawet bardzo, ale dla mnie są one nadal uzupełnieniem treści. Nawet jeśli zdjęcia stanowią 90% całości, to są one wciąż dodatkiem do zamieszczanego tekstu a nie odwrotnie.  To, co zawarte w literach i to, co pomiędzy nimi buduje przekaz.


Gdy odwiedzasz czyjś blog już dłuższy czas, wiesz gdzie ta osoba trzyma buty w przedpokoju, jaką ma kanapę i dywan, w jakim wazonie stoją kwiaty na kuchennym parapecie. Wiesz jak wyglądają dzieci, jak pies czy kot, a jak grządki w ogródku. Znasz ulubione miseczki, ramki na ścianie i lampę nad stołem. To wszystko odkrywasz ze zdjęć właśnie. Ale między pojemnikiem na szczoteczki do zębów a wzorem pościeli w sypialni kryje się coś znacznie więcej. Bo nawet, gdy nigdy nie widziałeś żadnej z tych rzeczy, to gdy odwiedzasz czyjś blog już dłuższy czas, wchodzisz w ten świat. Wchodzisz w intymność tej osoby, w jej myśli, pragnienia, w jej wrażliwość i temperament. Nawet gdy pisze na ściśle określony temat i pisze mało, a najmniej o sobie, to i tak z tej niejawności można wydobyć poufne cząstki duszy (bez względu na to ile będzie dodanych zdjęć). Wystarczy wczytać się w to, co pisze. Tylko trzeba chcieć się wczytać. A potem można nacieszyć oczy obrazkami. :)

Pozdrawiam ciepło
Ewa


15 komentarzy:

  1. Ja, niestety, często wpadam na blogi i oglądam obrazki, nie zawsze mam czas poczytać co inni piszą, nie zawsze mam ochotę czytać to o czym piszą (ale to już inny temat). Ale jeśli mam wybierać między czytaniem a oglądaniem filmików to zdecydowanie wybieram czytanie! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to prawda, że nie zawsze jest co czytać, ale ja wtedy takich blogów nie wybieram, no chyba, że jest to blog czysto fotograficzny, ale to się rozumie. ;)
      Uściski Kalinko

      Usuń
  2. Są też blogi do których zaglądamy wyłącznie z powodu zdjęć. Chociaż ja preferuję właśnie te "do czytania". To prawda, że w pewnym sensie zbliżamy się do autora, który mimowolnie odkrywa swój intymny świat.. Jednak coraz częściej zauważam wokół siebie ten pęd i szybkość w doświadczaniu świata, a temu służy kultura obrazkowa, stąd między innymi - moim zdaniem - wypływa fenomen instagramu.Pozdrawiam
    PS zdjęcie śliczne :], hortensja i??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak oczywiście, są wyjątki od reguły, czyli blogi osób interesujących się fotografią i je prezentujące (ale to jest jakby inna kategoria). A ja właśnie miałam na myśli ten pęd, o którym piszesz, a który nie pozwala na zatrzymanie się na dłużej, tylko szybko, szybko mig po powierzchni. Ale cóż zrobić, większość zawsze decyduje, jak zmieniają się zwyczaje. C'est la vie! :)
      Buziaczki
      Tak, to moja hortensja ;)

      Usuń
  3. Ewo,chyba należymy do ginącego gatunku czytających ze zrozumieniem, owszem bardzo lubię zdjęcia, Twoje zawsze są cudne, ale to tekst jest ważny. Czasami wiem, kto z komentujących nie doczytał, bo pisze o czymś co było w poście.
    Wcale mnie to nie dziwi, bo życie pędzi i pędzi. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też coraz częściej zaczynam się uważać za dinozaura. :))
      Zdjęcia też uwielbiam, są niezbędne, ale pożywiam się przede wszystkim tekstem. ;)
      Całuski mój Amonicie :)))

      Usuń
  4. Wygodniej oglądać niż czytać :) Ale zawsze jak do kogoś zaglądam to staram się czytać tekst, bo w końcu ktoś nie na daremno pisze parę słów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja lubię oglądać . Sprawia mi to przyjemność .Czytać też lubię. Ale w końcu to ja decyduję o wyborze blogów i jedne wybieram dla zdjęć bo są artystyczne a inne blogi dla tekstu bo mądrze napisane.Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię, żeby nie było, że nie! :)) Dokładnie tak, jak napisałaś - na każdy blog zagląda się z innych powodów.
      Buziaki Alu!

      Usuń
  6. Piękne to napisałaś - zgadzam się z Tobą.
    Najważniejsze to być sobą i nie robić niczego wbrew sobie - wtedy poznasz naprawdę szczere osoby w wirtualnym świecie, który jest tak bardzo krytykowany przez innych. Mnie podobają się i piękne zdjęcia, i mądre teksty, ale wybór zależy od nas samych... Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Beatko <3
      Tak, mamy w blogosferze i piękne zdjęcia i ciekawe teksty - mnie tylko szkoda, że ten wszędobylski pęd przyczynia się do wmawiania nam, że nie musimy się zatrzymywać, zanurkować - po co, przecież nie ma na to czasu. Lepiej pędzić ślizgając się po powierzchni. Ja też wybrałam: nie obserwuję zbyt wielu blogów, ale za to, te na które zaglądam - czytam. Bo lubię :))
      Całuski serdeczne

      Usuń
  7. Pięknie to ujęłaś...i jestem w tym z Tobą :)
    Zdaje sobie jednak sprawę, że jesteśmy w mniejszości, ale wcale mi to nie przeszkadza.
    Mój syn (na marginesie humanista) odwodzi mnie od pisania na blogu...
    Nie warto mamo...nikt tego nie czyta, zrozum to...
    No i zamilkłam na baaaardzo długo...;)
    Pozdrawiam jesiennie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, mnie akurat brakuje Twoich zdjęć i wpisów. Myślę, że czuję i odbieram świat podobnie do Ciebie. Blogowanie teraz nieco się zmieniło, są inne priorytety, tak sądzę, a mnie trochę szkoda tej zmiany prędkości. Ale cieszę się, że jestem w mniejszości w tak doborowym towarzystwie. :)
      Pa

      Usuń
  8. 27 year-old Business Systems Development Analyst Kori Blasi, hailing from Thorold enjoys watching movies like Euphoria (Eyforiya) and Video gaming. Took a trip to Monarch Butterfly Biosphere Reserve and drives a Aston Martin DB5. przejscie na strone internetowa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...