"Tylko taki dzień wstaje, jaki witamy przebudzeni.
Wiele ich czeka na nasze zaproszenie."
H.D. Thoreau
Nie ma drugiego takiego miesiąca w roku, w którym zmiany zachodziłyby tak szybko. Tylko w maju może się tak zdarzyć, że zerkając pewnego dnia przez okno, zobaczymy nagle gmatwaninę zieleni. Wczoraj jej jeszcze nie było. Było cicho i przewidywalnie. Wczoraj bzy przygotowywały się do rozkwitu, czosnki powoli rozchylały swój kulisty wachlarz, pączki róż i powojników nieśmiało wyłaniały się z nicości a zieleń nie mogła się zdecydować, w którym odcieniu jej ładniej. Słowo daję, że tak było jeszcze wczoraj.
Wczoraj i dziś |
i bałagan w balkonowej donicy.
A chciałam pokazać jak w tym roku machał do mnie z balkonu mój ukochany, delikatny bez, który swoją wonią zniewala wszystkich gości...
... opowiedzieć o płotku, który mąż nareszcie skończył w tym roku montować wzdłuż całej balustrady (hip, hip, huraaa!) ;)
Bo czasem tak bywa, że życie śmiga jak wiatr, galopuje, pędzi. Innym razem kula się niemrawo, zwalnia, przystaje. Czasem dorównujesz mu kroku, a czasem nie. Czasem tak właśnie bywa. Ale tak jak mów Thoreau "tylko ten dzień świta, którego jesteśmy świadomi", a ja bardzo chcę być świadoma każdego dnia, który wstaje. W czerwcu pozostało jeszcze wiele dni do zachwytu. Oby nie czekały na zaproszenie. Czego i Wam z całego serca życzę - świadomie witajmy każdy dzień! :)
Wysyłam do Was najserdeczniejsze pozdrowienia
Wasza zaptaszkowana Ewa ;)
Wzajemnie, mnóstwa pięknych chwil :)
OdpowiedzUsuńJo, jak dawno Cię u mnie nie było! Bardzo się cieszę, że zajrzałaś. :)
UsuńMaj też mi świsnął... niestety.Teraz czerwiec pocieszyciel, rozpościera swoje uroki.Witajcie czerwcowe dni i noce, jakże piękne :) Serdeczności kochana Ewciu :)))
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać, że fotki bajeczne !
OdpowiedzUsuńNo właśnie też zauważyłam, że niektórym nam gdzieś się maj zawieruszył. ;)
UsuńDziękuję Ci Słoneczko! :)
Przepiękne poidełko :) A czas gna obecnie zbyt szybko...
OdpowiedzUsuńDziękuję Wietrzyku! :)
UsuńTak ...zbyt szybko.
Uściski serdeczne
Cudowne zdjęcia, ja przyrodę kocham i zawsze się nią zachwycam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) To tak jak ja! :)
UsuńPozdrawiam ciepło
Czas pędzi swoją drogą, albo my mamy za dużo zajęć, ale przede wszystkim rośliny w naszym klimacie mają krótki okres kwitnienia aby zdążyć z tym całym cyklem przed zimą. Zdecydowanie dużo dłużej kwintą jednoroczne, bo kończą na stanie nasiennym więc mogą sobie pofolgować z czasem :)
OdpowiedzUsuńPoidełko śliczne, ostatnio zwracam na nie uwagę bo sama chcę kupić, tylko nigdzie nie mogę trafić. Możesz mi coś poradzić?
Tak, warto zaopatrzyć ogród w jednoroczne, a ostatnio moim odkryciem są goździki (co prawda dwuletnie), ale kwitną do upadłego. :))
UsuńPoszperam, bo już sama nie pamiętam gdzie kupiłam, bo szukałam oczywiście najtaniej, i dam Ci znać. :)
Buziaki
Jak ja lubię takie posty, pełne radości, energii, optymizmu. Jakie piękne zdjęcia, poidełko dla wróbelków no cudowne! Pięknie było pobyć w Twoim świecie:) Idę się napić kawy w tym pięknym nastroju:))) Ściskam:)
OdpowiedzUsuńCieszę się Moniczko.:) A nawiązując do Twojego ostatniego posta - uśmiech, optymizm, radość nic nie kosztują, a są pozytywnie zaraźliwe. :)
UsuńOby piękny nastrój towarzyszył Ci także w weekend. :)
Cudowne zdjęcia, uwielbiam małe ptaszki szczególnie wróbelki. U ciebie widzę czują się wyśmienicie skoro takie piękne kadry. Sama mam gniazdo wróbelków na balkonie pod skrzynią, nie rozumię ludzi którzy stawiają plastikowe kruki, które mają wystraszyć inne mniejsze ptaszki. Pozdrawiam Iwona J.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam skrzydlatych braci. :) I uwielbiam je obserwować. Ale masz szczęście, że masz u siebie gniazdko! Też bym tak chciała.
UsuńNo właśnie, może są nieświadomi..?
Pozdrawiam ciepło Iwonko :)
A w sercu ciągle maj;-) i niech tak pozostanie jak najdłużej.Przepiękne, majowe zdjęcia. Ptaszków mam mnóstwo w ogrodzie, budzą mnie co rano a nierzadko nieśmiało dają znać, ze już pora spać. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNajlepiej niech tak pozostanie całe życie! :))
UsuńBuziaki
Pięknie opisujesz mijanie miesięcy. Pozostaje nam oczekiwać że kolejne miesiące również będą piękne. Pozdrawiam :-0.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam oczywiście uśmiechnięta :-).
UsuńOj, dziękuję Alu kochana! :)
UsuńI ja uśmiecham się do Ciebie ciepło. :)
48 yr old Nuclear Power Engineer Ambur Breeze, hailing from McCreary enjoys watching movies like "Whisperers, The" and Poi. Took a trip to Al Qal'a of Beni Hammad and drives a Alfa Romeo Tipo 256 Cabriolet Sportivo. zbadaj strone
OdpowiedzUsuń