Jestem, jestem! Późno dziś jak na mnie, ale i tak bałam się, że nie wyrobię się na czas. Dosłownie w biegu zasiadłam i przed sekundą poprosiłam Panią Glosser o szybkie losowanie. :) Ale zanim ogłoszę wynik chciałabym oczywiście podziękować wszystkim dziewczynom za udział w zabawie. Dziękuję nowym obserwatorom, którzy zdecydowali się przyłączyć do grona sympatyków i za przemiłe komentarze. Byłam u Was z wizytą ekspresową - tym razem nie u wszystkich zostawiłam komentarz, bo po prostu z czasem u mnie teraz kruchusieńko. Ledwo nadążam ze wszystkim - kalendarz mam na najbliższe 2 tygodnie wypełniony po brzegi sprawami, zadaniami, zapiskami i wizytami na każdy dzień. I to wypełniony szczelnie! Jak na niego patrzę, to już chce mi się płakać. :( I mam syndrom nakręcenia: "tylko nie zapomnieć i zdążyć ze wszystkim". Ostatni tydzień spędzam w szpitalu, w piątek jest koniec roku, a w sobotę już wyjeżdżam na wieś, więc wszystko muszę pozałatwiać, przygotować i częściowo popakować wcześniej - od ważnych po najbardziej błahe sprawy. Denerwuję się upływem czasu, bo ciągle coś nowego się pojawia ważnego, albo nieprzewidzianego, a i tak boję się, że o czymś zapomnę. W domu i szkole parę spraw jeszcze czeka na dokończenie... Eee, ale co ja tam Wam smęcę! A fe!
A zatem, aby nie przedłużać, ogłaszam wynik Zielonego Candy - dziś króciutko i szybciutko.
Pani Glosser tym razem typowała spośród 56 chętnych osób (bo Paulinka wpisała się dwa razy). I zadecydowała, że zielony chustecznik otrzyma nr 19. A pod tym numerem kryje się Isza sza.
Gdy zajrzałam do posta z Candy i policzyłam, na kogo wypadł los, to uśmiechnęłam się czytając komentarz od Iszy, która napisała, że zielony chustecznik jest dla niej idealny. :)) Mam nadzieję, że tak się właśnie okaże. Gratuluję i pozdrawiam Cię (napisz do mnie maila z namiarami). A pozostałym uczestniczkom jeszcze raz dziękuję za udział w zabawie i mam nadzieję, że będziecie do mnie jeszcze czasem zaglądać. ;))
Żegnam się dziś z Wami majowym wspomnieniem i wszystkim przesyłam słoneczne i prawdziwie letnie pozdrowienia (szczególnie tam, gdzie deszcze cały czas dają we znaki).
Do miłego
Ewa
Gratulacje :) Rzeczywiście pogoda dziwna :/ jak nie 30 stopni to w nocy u mnie tak lało, że myślałam, że mnie zaleje :/ Pogoda nie daj się. :)
OdpowiedzUsuńU nas na szczęście słońce i bardzo ciepło!
UsuńPozdrawiam serdecznie
Kto nie ma szczęścia w candy ten ma szczęście w milości:) Gratuluję zwyciężczyni
OdpowiedzUsuńPaulinko, nic się nie martw, jeszcze cosik dla Ciebie na pewno zrobię (extra) :)
UsuńBuziaczki
Myślę, że jeszcze nie raz zorganizuję Candy, to w końcu się uda! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udziala w zabawie i pozdrawiam
Gratulacje - piękny prezent.
OdpowiedzUsuńDziękuję za letnie pozdrowienia, u nas znowu popołudnie i wieczór ponure i mokre.
Pozdrawiam serdecznie.
Och, to ślę słońce na potęgę! :))
UsuńPa
O :( jaka szkoda że chustecznik nie trafi di mnie :(
OdpowiedzUsuńAle gratuluję zwyciężczyni :)
A Tobie dziękuję za zabawę :)
Pozdrawiam gorąco :)
Dziekuję za komentarz i za przyłączenie się do zabawy.
UsuńPozrawiam Serdecznie
Gratulacje i dziękuję za zabawę!
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję./ :)
UsuńPa
Gratuluje i dziękuję za zabawę :)
OdpowiedzUsuńŻycze Ci by te 2 tyg były jednak mniej napiete :0)
Oj, dziekuję Ci bardzo. Właśnie dopisuję kolejne sprawy nie cierpiące zwłoki. ;)
UsuńPa
Dzięki za zabawę:)
OdpowiedzUsuńGratuluję Zwyciężczyni i dziękuję za zabawę :) Uściski!
OdpowiedzUsuńgratuluję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńgratuluję zwycięzcy! super nagroda!
OdpowiedzUsuńGratulacje ;)))
OdpowiedzUsuńGratulacje! Dzięki za zabawę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!!!
OdpowiedzUsuńTo słoneczko sie przyda,Kochana napisałam do Ciebie w sprawie pszczół:))
OdpowiedzUsuńGratuluję i dziękuję za miłą zabawę i odwiedziny ;-))
OdpowiedzUsuńOh !!!!! Kochana, jak bardzo się cieszę:) Jupiiii:) Tak mi miło:) A gdzie będzie stał - zdradzę na moim blogu w formie podziękowania za wygrane Candy, bo Twój chustecznik juz w chwili wpisu na Twoja zabawę miał umyślone miejsce w moim domu:) tak sie ciesze, że moje zamysły się właśnie spełniły:) DZIĘKUJĘ !!!!
OdpowiedzUsuńp.s. Ja tez cierpię na permanentny brak czasu, a ostatnie burze pozbawiły mnie tez internetu.....ale już pisze do Ciebie maila:)
To cieszę się, że się cieszysz. :)) Mam straszny poślizg w odpisywaniu i w załatwianiu różnych spraw, ale w tym tygodniu wysyłam.
Usuńpa, pa i jeszcze raz gratuluję.
Gratuluję i dziekuję za zabawę :)
OdpowiedzUsuńTo powodzenia ze wszystkim i dziękuję za zabawę :) Oczywiście jeszcze gratulacje dla Zwyciężczyni :)
OdpowiedzUsuńOLÁ MARZENIAMI,EU AMAR SEUS PORTA LENÇOS DE PAPEL,PARABÉNS.BOA QUINTA.VALÉRIA.(BRASIL).
OdpowiedzUsuńObrigado! :)) I'm glad very much you like my tissuebox. :)
UsuńManda seu amor.
Ewa
Omija mnie dużo ostatnio za dużo:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam dziewczyny za wszystkie komentarze i odwiedziny! :))
OdpowiedzUsuńPa, Ewa
Gratuluję i dziękuję za zabawę
OdpowiedzUsuń