czwartek, 28 stycznia 2016

W kolorze sepii


Znów wróciłam do prac ręcznych. Zabrałam się za dokończenie pozostawionych w pół pudełeczek i chusteczników, wymyślam nowe, testuję techniki, czyli jednym słowem mam totalny groch z kapustą! Ręce nie nadążają za głową. A tu, masz ci los, na blogu Szuflady pojawiło się pierwsze w tym roku wyzwanie styczniowe i... od razu mi się spodobało. Brałam kiedyś udział w zabawie wyzwaniowej organizowanej przez Szufladę, ale że prace wykonywałam baaardzo nieregularnie, to później nie było okazji. Tym razem postanowiłam, że znów spróbuję szczęścia, bo głowę mi rozsadzi. :)  Już jestem ciekawa jakie wyzwanie będzie ogłoszone w lutym? ;)

Zachęca ono, by spojrzeć na świat jak na starą fotografię i wykonać pracę w kolorach sepii. Moim zdaniem to idealne wyzwanie na Nowy Rok. Stary rok za nami, coś się skończyło, coś minęło bezpowrotnie. Za jakiś czas wspomnienia odlecą jak wyblakłe motyle, resztę spowije mgła, pokryje patyna - ot, czas niestrudzenie robi swoje. I z tymi myślami zabrałam się za robotę. Wykonałam pudełeczko (może na zdjęcia?) - dół bejcowany i "owiany mgłą", góra z zegarem, jako symbolem czasu i motylami - ulatującymi chwilami. Oczywiście patyna musiała ugryźć wieczko, a satynowa wstążeczka i stara koronka dopełniły klimatu. Arszeniku niestety nie miałam. ;)) Zatem niemal w ostatniej chwili z tym oto pudełeczkiem staję do konkursu w Szufladzie:

dekupaż

dekupaż

dekupaż
 


A gdyby tak mieć czas po swojej stronie? ;)


Na koniec chciałam pokazać, jak bardzo może zmęczyć się dziecko odrabianiem lekcji. Jak widać, nawet taki mały człowieczek nie ma lekko! :))


Pozdrawiam z nutką brunatnego brązu ;)
Ewa


34 komentarze:

  1. Pudełeczko boskie, a Śpioszek słodki :).Literki równiutkie, jak od linijki - też bym się taką pracą zmęczyła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, jaka to jest harówa z tymi literkami! :))Nic, tylko paść. ;)
      Uściski ciepłe

      Usuń
  2. Śliczna skrzyneczka:) Zdolna Kobieta z Ciebie!!!:)
    Śpiący uczeń ma prawo czasami skorzystać ze stołu w inny sposób;)
    Pozdrawiam cieplutko:)
    PS dzisiaj zrobiłam pyszny barszczyk czerwony, mój pierwszy od niepamiętam kiedy który jest tak wspaniały jak mojej mamy (aczkowliek z inną nutką:) Napisałam o tym po to, że może to będzie taka inspiracja zupkowa na dziś, gdybyś myślała co zrobić na obiad na przykład:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to, tak jeszcze nie korzystał. ;)
      Aaa nie, u mnie dziś już ogórkowa nastawiona. ;) Ale nie ma jak u mamy, co? Zuch dziewczyna z Ciebie. :)
      Buziaki

      Usuń
  3. Śliczna skrzyneczka:) Biedny Mały Człowieczek:) Byle do weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie pisanie literek w rządku ma znamiona medytacji, więc wcale się nie dziwię relaksującej drzemce:) A skrzyneczka piękna, ale Ty innych nie robisz:) Powodzenia w wezwaniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że masz rację, może sama zacznę medytować w ten sposób. ;)
      Oj Olu, Olu, dziękuję. :)

      Usuń
  5. Skrzyneczka wyszła zjawiskowo!
    Patrząc na wykończone dzieciątko serce mi się skruszyło i postanowiłam mniej zadawać do domu...
    P.S. Literki są wyjątkowo pięknie napisane. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)
      :))) Beatko, zadawaj, zadawaj, bo ja mam wrażenie, że w porównaniu z tym, co myśmy mieli robić w domu, to dzisiejsza "młodzież" ma lajtowe życie.
      Całusy

      Usuń
  6. Pudełeczko na dobrą przeszłość , o której jednak warto pamiętać i czasem do nie j wracać,na zdjęcia bliskich jak najbardziej.Śpięce dzieciaki są rozkoszne i takie grzeczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Na dobrą przeszłość" - jak ładnie napisane. :)
      Oj tak, najgrzeczniejsze są, gdy śpią. :)
      Pa

      Usuń
  7. Mój synek ma 3 latka a coś się zapowiada że będzie tak samo spał nad zadaniami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój bardzo lubi różne prace, ale jakoś literki do nich nie należą. ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. Piękna skrzyneczka :) Mój syn też już narzeka na przemęczenie. Nie może się doczekać ferii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak, jak ja. ;) Jeszcze dwa tygodnie, damy radę! :))
      Uściski

      Usuń
  9. Piękne pudełeczko. Zdolniutka jesteś. Nie dziwię się dziecku, że zmęczone. Cały dzień w szkole, później lekcje. Uff, dużo tego. U nas za dwa tygodnie ferie, dzieci odpoczną od szkoły. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie zapraszam do siebie w odwiedzinki i na candy do http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak u nas, jeszcze dwa tygodnie i chwilowy luz. :)
      Dziękuję, zaraz zajrzę. :)

      Usuń
  10. Czyli dopadł Cię demon pracy i w tym ferworze wykonałaś piękną skrzyneczkę. Młody niech śpi, póki może...
    Pozdrawiam cieplutko.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, i to jaki! :))
      Pewnie, niech śpi słodko, literki nie uciekną ;)
      Pa, Celuś

      Usuń
  11. Kochana! Cóż za praca! Absolutnie zjawiskowa! I w ogóle aranżacja zdjęcia...bardzo gustownie i klimatycznie! Życzę powodzenia:) I skąd ja znam te literki...Nasza Kornelcia też ćwiczy. Powodzenia:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli też masz pierwszoklasistkę w domu?
      Dziękuję. :)) Aranżacja miała zwiększyć przekaz sepiowy. ;)
      Buziaki

      Usuń
  12. Jejku, ale słodziak zasnął...:-) A z czasem to tak jest, że częściej jest przeciwnikiem niż sprzymierzeńcem. Życzę Ci, Kochana powodzenia w konkursie, bo pudełeczko jest śliczne :-) Pozdrawiam. Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci pięknie, Słoneczko. :)
      No tak, czas... temat rzeka. ;)
      Ściskam Cię serdecznie

      Usuń
  13. Piękna praca :) Dziękujemy za udział w wyzwaniu Szuflady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również dziękuję, było naprawdę bardzo miło brać udział.:) I już myślę o kolejnym. ;)

      Usuń
  14. Śliczne pudełeczko.Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne pudełeczko, moje ulubione motywy! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...