czwartek, 4 lutego 2016

Tłusta rozpusta

Raz do roku, taka rozpusta jest bardzo na miejscu. Mało tego, niezjedzenie ani jednego pączka źle wróży. ;) Dieta dietą, ale pączka na szczęście i powodzenie w nowym roku trzeba zjeść. Tym bardziej, że są puszyste i słodko nadziane! Kiedyś pączki były bardziej twarde, wyrabiane z ciasta chlebowego a jadano je na pikantnie - nadzieniem była słonina, boczek lub inne tłuste mięso, okraszone skwarkami i popijane wódeczką. Pewnie smakowały jak pączko-pierogi smażone w głębokim tłuszczu. Muszę dobrze poszukać przepisu na te "średniowieczne" pączki, bo na razie w sieci nic nie znalazłam. A może ktoś jakimś cudem zna? Bo to może być całkiem fajne danie serwowane po zabawie na śniegu... pod warunkiem, że śnieg i mróz jest. ;)



W tym roku wymyśliłam, że zrobię nie okrągłe pączki, lecz w kształcie serduszek. Przepis możecie znaleźć TU. Wstałam dziś wcześniej, żeby zdążyć zrobić je rano i dać dzieciom, jako deser do szkoły - świeżutkie pączki pełne miłości. :))


I na koniec głupowaty dowcip o pączkach:

Rozmawiają dwa pączki:
- Wiesz, zdawałem na Uniwerek.
- Naprawdę?! I co przyjęli cię?
- No coś ty, pączka?

Dziś tak szybko, muszę lecieć....
Miłego pączkowania ;)
Ewa

26 komentarzy:

  1. :) dobry pomysł, by zrobić w kształcie serc :)
    Osobiście zamiast pączka zjadłam chrust, jaki upiekła moja mama :)
    ..hehe a ta rozmowa dwóch pączków ...hahaha!:)
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pączek jest pączkiem bez względu na kształt. :))) A chruściski też jedliśmy i też moje mama piekła. :)
      Buziaki

      Usuń
  2. Piękne Twoje serducho-pączki, ja niestety nie potrafię, a rozmowa pączków to z tych, które bardzo lubię.
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najtrudniejsze to wyczuć temperaturę oleju, a potem już leci... ;)
      Ja też lubię takie absurdalne żarty. :)
      Uściski

      Usuń
  3. Smacznego :-). Ja mam do zjedzenia ...3 pączki i się tego nie wstydzę a potem wielka ( no może przesadziłam :-))dieta :-).Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzy? To ja się może nie przyznam ile wczoraj zjadłam! :)
      Pa

      Usuń
  4. W kształcie serduszek, boskie! Oj tam dieta...
    pozdrowionka:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam, przecież zaraz post! ;))
      Serdeczności

      Usuń
  5. Znowu Cię wena twórcza dopadła? ;) Wszystkiego słodkiego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewcia w twoich rękach to wszystko nabiera wyjątkowości. Ja rano wstałam z zamiarem powstrzymania się przed pączkowym szaleństwem, ale skończyło się na spałaszwanku trzech. I całe szczęście - i to potrójne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I bardzo dobrze, pączek na szczęście jest jak najbardziej wskazany. ;)))
      Buziaki

      Usuń
  7. Nigdy takich nie widziałam - wyglądają bardzo oryginalnie! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie wymyśliłam i wyszło, czyli kształty można pączkom nadawać różniste. :)
      Pa Beatko.

      Usuń
  8. To o której ta pobudka była? Podziwiająca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po 5 niestety. ;) Za to dzieci, gdy zeszły na śniadanie, powiedziały: jak dziś tu ładnie pachnie pączkami i przed śniadanie spałaszowały po jednym. :)) Taka nagroda. :)
      Ściskam

      Usuń
  9. Ale z Ciebie pączkowa wypiekaczka ;-)
    Zanęciłam się do wykonania takich wspaniałości.
    Wczoraj zjadłam sześć !!!
    To chyba dobrze wróży na pomyślność, co nie?
    Pozdrawiam Cię serdecznie :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, ha - wypiekaczka od wielkiego dzwonu! Czyli raz w roku. ;)
      Bardzo dobrze wróży! ;)
      Ja Ciebie też - bardzo, bardzo! :))

      Usuń
  10. Pączki wyglądają pysznie! u mnie też było pączkowo, ale my z mamą pieczemy na smalcu.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też staram się na smalcu, ale w tym roku zajęłam się zupełnie czym innym i w domu był tylko olej. ;))
      Pa, Aginko :)

      Usuń
  11. Jejku, ale smakowicie wyglądają i jeszcze smażyłaś rano... jesteś wspaniałą Mamą :-) Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje odwiedziny

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...